Strona 1 z 1

Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: pt wrz 11, 2020 5:54 am
autor: Nowa_Nowakowska
Mój narzeczony i ja chcemy kupić mieszkanie. Oboje pracujemy, ale nie mamy ślubu, jak wygląda w tym wypadku kwestia kredytu, czy musimy wziąć ślub, czy może zrobimy to później?

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: pt wrz 11, 2020 5:54 am
autor: MaksM24
Możecie wziąć kredyt, ale myślę, że ślub wiele by ułatwił, bo moglibyście mieć większą zdolność kredytową. Nie wiem, jak to jest dokładnie w przypadku osób niespokrewnionych, ale możliwe, że liczą je osobno. Ja się nad tym kiedyś zastanawiałam, ale w końcu odpuściłam i nawet nie sprawdzałam dokładnie. Wzięliśmy ślub i dopiero kupiliśmy mieszkanie. Skorzystaliśmy z tego programu dla młodych i jesteśmy zadowoleni. Wiadomo, że zawsze stos dokumentów do załatwienia, ale w końcu mamy nasze, a nie czyjeś mieszkanie.

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: pt wrz 11, 2020 5:55 am
autor: Bodo.Domino
U nas to wyglądało tak, że ja wziąłem kredyt na siebie, bo moja narzeczona wtedy pracowała dosyć krótko i obniżała moją zdolność kredytową. Mogliśmy wziąć kredyt razem nie będąc małżeństwem, ale ponieważ ona pracowała krótko, dawali nam mniej pieniędzy, niż gdy ja sam starałem się o kredyt. Po ślubie załatwiliśmy wszystkie sprawy i ona jest współwłaścicielem. Na pewno obawiasz się tego, co w razie rozstania, ale jak nie jesteś pewna związku to nie kupujcie razem mieszkania to dużo problemów i sprzeczek.

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: pt wrz 11, 2020 5:56 am
autor: OlaDymi
No najłatwiej wziąć kredyt jak jest się małżeństwem. My wzięliśmy kredyt hipoteczny z dodatkowym funduszem na remont. Od razu mogliśmy zrobić drzwi, okna i podłogi (stan deweloperski).

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: pt wrz 11, 2020 6:00 am
autor: Konieczny_D0
Ja nie spodziewałem się, że drzwi i okna to taki wielki wydatek :( szkoda, że nie wziąłem dodatkowych funduszy. Mieszkanie kupiłem z rynku wtórnego, więc drzwi są. Pokryte grubą warstwą starej olejnicy, ale są. Najgorzej z drzwiami tarasowymi, bo są naprawdę w złym stanie (chyba ktoś nie wiedział, jak je obsługiwać :/)
Takie drzwi tarasowe mi się spodobały. Chodzi o te HST Premium. Mega wyglądają! To nie zwykłe, białe plastiki :)

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: pt wrz 11, 2020 6:00 am
autor: Baran.Kacper70
Na pewno wzięcie ślubu dużo ułatwi, bo po pierwsze mieszkanie będzie wspólną własnością małżeństwa. Jeśli jedno z was obniża zdolność, to jedna osoba weźmie kredyt i to do niej będzie należało mieszkanie. W razie rozwodu po późniejszym ślubie, fakt, że dałaś 50 tysięcy oszczędności na mieszkanie nie będzie miał żadnego znaczenia. Poza tym musisz pamiętać, że Polska jest jaka jest i tutaj inaczej patrzy się na związki małżeńskie niż partnerskie i lepiej ułatwić sobie życie biorąc ślub.

A racja, nieraz wykańczanie to taki sam koszt, co zakup :/

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: pt wrz 11, 2020 6:02 am
autor: Igor31
U mnie się obyło bez kredytu mieszkaniowego, ale za to wzięliśmy kredyt na wykończenie. Ja mam drzwi Oknoplast od lat i są niezawodne. Jeśli chodzi o duże drzwi na taras to trzeba uważać, bo można kupić badziew, który szybko się zepsuje.

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: wt gru 15, 2020 8:57 am
autor: Ostaszak_12
Mi się zdaje, że do kredytu hipotecznego konieczne jest małżeństwo tylko wtedy, kiedy chce się wziąć kredyt we dwójkę i kupić nieruchomość wspólnie, a nie pół na pół.

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: wt gru 15, 2020 8:58 am
autor: Baran.Kacper70
Ej, a jaka jest różnica między kredytem branym na pół a branym razem jako małżeństwo. To nie jest przypadkiem to samo?

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: wt gru 15, 2020 9:02 am
autor: Piszczek.Mo
Baran, z tego co wiem różnica jest.
Jeśli bierzecie kredyt hipoteczny nie będąc małżeństwem - bierzecie go praktycznie na tych samych zasadach, co kredyt z obcą osobą. W takim wypadku Ty masz 1/2 własności domu/mieszkania a Twoja wybranka/wybranek również 1/2 własności.
Sprawa zmienia się, kiedy jesteście małżeństwem. Kredyt bierzecie wspólnie na mocy prawnej związku małżeńskiego i w tym wypadku Ty jesteś właścicielem całości nieruchomości, Twoja żona/mąż również jest właścicielem całości nieruchomości.

Myślę, że różnica jest dość znaczna.

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: wt gru 15, 2020 9:08 am
autor: Nowa_Nowakowska
Może i rozumiem o czym mowa, ale nie mam pojęcia jaki to ma związek z naszym staraniem się o kredyt.

Czy małżeństwa mają łatwiej wziąć kredyt?
Czy musimy być małżeństwem czy to kwestia wygody?
Co dla nas zmienia własność 1/2 a własność całości?

Sory, że tak dopytuję, ale wolę mieć pewność, zanim się zdecydujemy.
I tak myśleliśmy o zakupie w 2020, ale już się nie uda chyba :/

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: wt gru 15, 2020 9:16 am
autor: Marko_Biznesowy
Nowa, myślę, że to naprawdę ogromna decyzja i lepiej ją podjąć świadomie i po zapoznaniu się ze wszystkimi za i przeciw. Poczytaj trochę artykułów na temat kredytów hipotecznych, żeby wiedzieć w ogóle z czym to się je.

Wiecie, że musicie się liczyć z kredytem na jakieś 30 lat, prawda?

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: wt gru 15, 2020 9:19 am
autor: Marko_Biznesowy
Koniecznie zwróćcie uwagę na oprocentowanie i prowizję banku. Kwota takiego oprocentowania może ulec zmianie i w różnych bankach, jest różna. Pamiętaj, że kwota oprocentowania 5% przy kredycie 300 000 to aż 15 000 zł. Kredyty hipoteczne mają najmniejsze oprocentowanie ze wszystkich kredytów (biorąc pod uwagę kredyty konsumenckie), ale kwota po przemnożeniu przez kwotę kredytu - może zaskoczyć!

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: wt gru 15, 2020 9:29 am
autor: Piotrek72
Z tego słyszałem to różnie jest z tymi kredytami - jedni czekają miesiącami, a drudzy dostają w chwilę. Nie wiem, o czego to zależy :/ Ja tam w życiu bym się nie zdecydował na takie uwiązanie! Jak można po kilku latach zdecydować, że chce się ożenić z kobietą i związać z nią 30-letnim kredytem hipotecznym.
My z moją od lat wynajmujemy - teraz już trzecie wspólne mieszkanie i co to przeszkadza? Chociaż na wakacje nas stać, a nie jak Ci kredytobiorcy, którzy później muszą liczyć każdy grosz.

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: wt gru 15, 2020 9:32 am
autor: Igus_28
Piotrek, co Ty gadasz... :D
Chyba nie wiesz, co mówisz...

Jak można stwierdzić, że wynajem jest lepszy od własnego mieszkania. A co, jak któregoś dnia przyjdzie właściciel i każe Wam się wynosić w tydzień, bo wraca... nie wiem, jego kuzyn z zagranicy...

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: wt gru 15, 2020 9:34 am
autor: Piotrek72
Ty serio mówisz?

Chyba nie ma takiej możliwości, że ktoś z dnia na dzień wywala Cię z wynajmowanego mieszkania... Mi się nigdy nie zdarzyło nic takiego i do tego - nic takiego nie słyszałem...

Ja za wynajem płacę 1200 a ile się płaci za takie raty?

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: wt gru 15, 2020 9:36 am
autor: Majczi_31
Piotrek chyba żartujesz. 1200 zł, to za jaki metraż? Ja płacę ok. 1000 zł miesięcznie raty + opłaty i mam SWOJE mieszkanie, a nie wynajmowane. Mogę remontować swoje i zrobić tak, jak chcę.

Ja nie wiem, jak można tak żyć. Przecież to całkowity brak bezpieczeństwa :o

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: wt gru 15, 2020 9:43 am
autor: NIKA.S_97
No bez przesady :D Zależy kto czego potrzebuje w życiu! :ugeek:

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: wt gru 15, 2020 9:45 am
autor: AdiDabczak
Myślę, że koszt za wynajem jest niemalże taki sam, jak miesięczna rata za WŁASNE mieszkanie. No ale oczywiście, kto co lubi. Ja miałem to szczęście, że dostałam mieszkanie od rodziców, ale tak to pewnie bym kupił.

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: wt gru 15, 2020 9:49 am
autor: Jacek.Budowlany
Ja to się znam nieco na finansach, bo mam firmę w branży budowlanej. Jak dla mnie - czasy są trudne i jest sporo niewiadomych, więc branie kredytu w tej sytuacji to chyba nie jest najlepszy pomysł.

Szczególnie ze względu na WIBOR. Teraz jest niski, więc i rata będzie niska, ale jak wzrośnie? Koszt może być znacznie wyższy i można się niebezpiecznie przeliczyć.

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: wt gru 15, 2020 9:51 am
autor: MocnyP_21
A gdzie można dowiedzieć się jaki jest ten aktualny wibor? Chodzi o WIBOR 3M czy WIBOR 6M? Bo widzę, że stawki są różne...

:mrgreen:

Re: Kredyt hipoteczny. Czy będziemy potrzebowali ślubu?

: wt gru 15, 2020 9:57 am
autor: OlaDymi
Ja nie wiem. Co trzeba mieć w głowie, żeby zdecydować się na uwiązanie na 30 LAT. Jak można uwiązać się na 30 lat, mając 27 lat? Przecież to absurd. Kiedyś nie było takich problemów. Moi rodzice to mieszkanie z pracy dostali. Teraz to pracodawcy mają w D. pracowników