Niemamnato

Cześć. Od lat prowadzę mały sklepik w swoim mieście. Zastanawiam się, czy nie poszerzyć swojej działalności i nie otworzyć sklepu internetowego. Dzięki temu dotrę do większej ilości klientów. Nie mam jednak doświadczenia, dlatego chcę zasięgnąć opinii osób, które zdecydowały się na otwarcie własnego sklepu internetowego. Czy zarabiacie więcej? Co sprzedajecie w swoich sklepach?

Cześć. Ja również prowadziłem sklep w swoim mieście. Płaciłem bardzo wysoki czynsz za lokal, a klientów miałem coraz mniej. Klienci przenoszą się do internetu. Wolą zamówić sobie produkty online, a zamówienie kurier dostarczy im pod same drzwi. Otworzenie sklepu internetowego było dla mnie ostatnią deską ratunku, która okazała się strzałem w dziesiątkę. Zrezygnowałem z interesu lokalnego, który był nierentowny, a teraz sprzedaje wszystko online. Początki były trudne, wiadomo, ale z biegiem czasu zacząłem zdobywać klientów z całej Polski i zarabiam dużo więcej niż dotychczas. Sprzedaje głównie odzież, a zainspirowałem się tym sklepem - https://koloroweskarpetki.pl/39-smieszne-skarpetki

Oooo, też znam ten sklep! Często w nim zamawiam. To świetny przykład dobrze prosperującego sklepu internetowego. Strona prosta w obsłudze, ciekawa, oryginalne produkty... Jest czym się inspirować!! Ja prowadzę podobny sklep i klientów też mam sporo. Sklep internetowy to super sprawa, jednak żeby przebić się na tle konkurencji trzeba się czymś wyróżnić. Albo cenami, albo oryginalnymi produktami. Bez tego jest trudno.

Ja osobiscie uwazam, ze sklep internetowy to najlepsza mozliwa opcja. Klienci calkowicie zmienili swoje podejscie. Do sklepow przychodza coraz rzadziej, a czesciej kupuja online. Oczywiscie mowa tu o mlodych osobach. Sama jestem mloda więc patrze przez pryzmat mlodziezy. Oczywiscie osoby starsze nadal kupuja w lokalnych sklepach, ale odchodzi to do lamusa. Wszystko dzieje się teraz w internecie. Ja sprzedaje produkty dla zwierzat, prowadze swoj maly sklep internetowy. Zainwestowalam w seo, dzieki czemu strona wysoko się wypozycjonowala i przybylo mi sporo klientow z dosłownie calej Polski. Moj lokalny sklep zoologiczny nie przynosil mi duzych zyskow. Teraz zoologiczne sklepy internetowe robia furore i przy tak rozbudowanym asortymencie ciezko jest przyciagnac do siebie klientow prowadzac sklep stacjonarny.

Zależy od tego, w jakim wieku jest większość Twoich klientów. Jeśli Twoje produkty kupuje zazwyczaj młodzież i młodzi-dorośli to inwestuj w sklep internetowy. A jak osoby starsze, to nie masz na co liczyć, że nagle zaczniesz zarabiać mnóstwo kasy.

No właśnie, wszystko zależy kim są twoi klienci!!! Młodzież siedzi teraz tylko wpatrzona w komórki i komputery, a zamówienie czegoś ze sklepu internetowego zajmuje im dosłownie kilka minut. To o wiele szybsza opcja niż udanie się do sklepu stacjonarnego, gdzie i tak nie ma się gwarancji, że znajdziesz tam produkt, którego szukasz. Co więcej, online produkty kupic można o wiele taniej niż w sklepach stacjonarnych. Ja sam kupuje większość rzeczy online. Jeśli nie jest to nic pilnego to mogę poczekać te 2-3 dni na dostawę. W sklepach stacjonarnych kupuje jeśli naprawdę potrzebuję czegoś na już.

Sklep internetowy to super opcja, jednak nie miej nadziei, że go po prostu założysz i nagle zaczną do ciebie spływać zamówienia z całej Polski. Sam mam sklep internetowy, więc wiem, że początki są naprawdę trudne. Zatrudniłem specjalistów, dzięki którym mój sklep fajnie się wypozycjonował. Regualrnie wstawiam wpisy i zdjęcia na social mediach, informuje o nowościach, promocjach itd. Sprawdzają mi się także konkursy. Organizuje jeden w miesiącu. Zauważyłem, że takie rzeczy przyciągają dużo nowych osób.

A ja prowadze sklep stacjonarny i internetowy W razie gdybym nie sprzedała zbyt wielu produktów w moim mieście, to wiem, że nadrobie sobie online i na odwrót. Ja nie jestem zwolenniczką tego, aby zamykać sklepy lokalne i wszystko przenosić do sieci. Przecież nie każdy kupuje w internecie. Jak się wszystko przeniesie do sieci to już w ogóle będziemy jak roboty, kontakt z klientem będziemy mieć tylko przez maila... Ja lubie kontakt z ludźmi, nie wyobrażam sobie całkowicie zrezygnować ze sklepu stacjonarnego.

W moim przypadku sklep internetowy nie wypalił, ale to chyba dlatego, ze już jestem za stary na takie nowości. Ale młodzi, zdolni jak najbardziej powinni otwierać sklepy internetowe. Sam dużo kupuje online. To bardzo wygodna opcja, ale jak stanąłem po drugiej stronie, jako sprzedawca, to w ogóle się nie odnalazlem w tej roli.

Dzięki za wasze opinie! Moimi klientami są głównie osoby młode, bo sprzedaje akcesoria do telefonów. Chyba zdecyduje się na otworzenie sklepu internetowego. To może być fajna szansa na zdobycie nowych klientów z całej Polski. Mam młodsze córki, które już od dawna namawiają mnie do otworzenia sklepu w internecie. „Tata, teraz to wszystko się kupuje online!” - słyszę to codziennie.